O tym miejscu

Mariller, Pâtissier Rêveur w Croix Rousse w Lyonie to urocze miejsce z wyrobami cukierniczymi, które zdobyło uznanie mieszkańców i turystów dzięki imponującej ocenie 4,7 w Google. Specjalizując się w wyśmienitych ciastach i słodkościach, ta piekarnia łączy wizualną elegancję z eksplozją smaków. Niezależnie czy skusisz się na perfekcyjnie wykonaną tartę, czy jedwabiście gładką musę, każdy deser tutaj obiecuje krótką podróż po smakach i teksturach. Przyjazny personel dodaje ciepła doświadczeniu, dbając o to, by każda wizyta była pamiętna. Czy bierzesz smakołyk na wynos, czy zamawiasz dostawę, Mariller gwarantuje wyroby najwyższej jakości, które zachowują swój smak nawet w najcieplejsze dni. To naprawdę urocze odkrycie z kreacjami, które zachwycają zarówno oko, jak i podniebienie.

Dostępne opcje

Dostawa, Na wynos

Oferta

Serwowanie deserów

Płatność

Płatność kartą kredytową, Płatność kartą debetową, NFC płatność

Ułatwienia dostępu

Wejście dostępne dla osób niepełnosprawnych

Jak tu dojechać?

Najbliższe przystanki transportu publicznego dla Twojej wygody.

Croix-Rousse
Przystanek autobusowy 81 m spacerem
Austerlitz
Przystanek autobusowy 189 m spacerem
Place des Tapis
Przystanek autobusowy 173 m spacerem
Ivry
Przystanek autobusowy 198 m spacerem

Opinie i oceny

Napisz opinię
4.7
na podstawie 132 opinii
4.7/5 124 opinii
4.4/5 8 opinii
Mazarine Gignoux
Mazarine Gignoux
1 miesiąc temu na Google

Gâteau délicieux même par 35 degré ! Merci

Benjamin Chomarat
Benjamin Chomarat
1 miesiąc temu na Google

Tout est bon chez Mariller, le plus dur est de faire un choix

Coralie Pellat Chillot
Coralie Pellat Chillot
2 miesiące temu na Google

Les goûts sont bons, mais il y a à chaque fois un mais. Le macaron framboise-litchi est bon, les framboises sont bonnes, la mousse a bon goût. Mais il n'est pas chablonné donc les coques sont détrempées et la coques inférieure est écrasée. Il reste des gros morceaux de mascarpone dans la mousse mal mélangés. Le fraisier est bon, mais les fraises ne sont pas coupées, donc elles se mélangent peu ou pas à la crème, c'est dommage pour bien marier les saveurs. Le Franklin est excellent, mais ridiculement petit. Vraiment, on est plus proche de la mignardise que du dessert, trois petites bouchées et c'est fini. À plus de 6€, ça fait cher la mignardise. Et c'est là que le bat blesse : c'est bon, mais c'est trop cher. Soit par manque de finition, soit pour la taille microscopique. On est pas vraiment déçus, mais pas vraiment séduits non plus, alors qu'il ne manquait pas grand chose.

Rozwiń