O tym miejscu

Frangaria Zé Da Mouraria w Lizbonie oferuje nieodparty mix smacznych dań z grilla w przystępnej cenie. Znana ze swobodnej i żywej atmosfery, ta jadłodajnia jest ulubieńcem miejscowych szukających sycącego lunchu bez nadwyrężania budżetu. Z opcjami takimi jak "frango da guia", "picanha grelhada" i "prego no pão" każdy znajdzie coś dla siebie. Goście chwalą miękkie mięsa, pyszne sosy i nienaganną obsługę, które podnoszą jakość całego doświadczenia kulinarnego. Niezależnie od tego, czy zdecydujesz się zjeść na miejscu, zamówić dostawę, czy wziąć posiłek na wynos, szeroki wybór napojów - w tym piwo, wino i kawa - idealnie dopełni posiłek. Za jedyne 10-15 EUR możesz rozkoszować się daniem, które zadowoli zarówno brzuch, jak i portfel.

Cena

$$$$ 10 - 15 EUR

Rodzaj posiłku

Obiad

Dostępne opcje

Dostawa, Na wynos, Dostępne rezerwacje, Na miejscu

Oferta

Podawanie alkoholu, Serwowanie deserów, Podawanie piwa, Podawanie wina, Podawanie kawy

Płatność

Płatność kartą kredytową, Płatność kartą debetową, NFC płatność

Atmosfera

Zwykłe

Jak tu dojechać?

Najbliższe przystanki transportu publicznego dla Twojej wygody.

Campo Santana
Dworzec autobusowy 54 m spacerem
Paço Rainha
Dworzec autobusowy 198 m spacerem
Campo Mártires Pátria
Dworzec autobusowy 213 m spacerem
Gomes Freire
Dworzec autobusowy 181 m spacerem

Opinie i oceny

Napisz opinię
4.2
na podstawie 75 opinii
4.2/5 75 opinii
Ana Elizabeth Murta
Ana Elizabeth Murta
1 miesiąc temu na Google
  • Jedzenie: 4
  • Obsługa: 4
  • Atmosfera: 4

Bifinho ao alhinho e Bifinho de cebola deliciosos! As carnes estavam bem macias e o molho bem gostoso, aprovados por todos da mesa. Entretanto, o bacalhau a Zé da Mouraria, não gostamos. O bacalhau estava muito seco e não estava saboroso.

David B
David B
4 miesiące temu na Google

Good fried chicken

Olga Miller
Olga Miller
4 miesiące temu na Google
  • Jedzenie: 5
  • Obsługa: 5
  • Atmosfera: 5

Fomos a um restaurante super simpático, onde todas as manhãs, a caminho da escola, cumprimentamos um senhor muito distinto — talvez o cozinheiro, sempre com um bigode marcante à porta — que já faz parte das minhas manhãs portuguesas desde setembro do ano passado🧡 Como já não havia mesas livres dentro (eram 13h50), fomos para a frangaria com o mesmo nome — e foi uma delícia! Pedimos três pratos para dois adultos e uma criança: meio frango, bife de porco e, claro, feijoada (o meu marido pede sempre!). Era imensa comida, impossível acabar tudo — mas estava tudo mesmo muito saboroso 🤤 E o atendimento… simplesmente impecável! Super simpáticos e atenciosos ✨

Rozwiń