Żabka - Prosto Z Pieca w Świnoujściu: zdjęcia, opinie

O tym miejscu

Żabka - Prosto Z Pieca w Świnoujściu oferuje kompaktowe i wygodne miejsce na szybki posiłek lub kawę. Idealne dla osób jedzących samotnie, to swobodne bistro słynie z szybkiej obsługi i przyjaznego personelu. Niezależnie od tego, czy masz ochotę na pyszną pizzę prosto z pieca, klasycznego hot-doga czy przekąskę na późną porę, znajdziesz tu coś dla siebie. Z opcjami na miejscu lub na wynos, łatwo jest zjeść w swoim tempie. Ich menu jest przyjazne dla portfela, co czyni to miejsce idealnym przystankiem dla szukających dobrego jedzenia bez dużych wydatków. Czy wpadasz na kawę, czy na szybki napój, atmosfera jest przyjemna i zrelaksowana.

Cena

10 - 30 PLN

Dostępne opcje

Na wynos, Na miejscu

Oferta

Podawanie alkoholu, Jedzenie późnym wieczorem, Podawanie kawy

Płatność

Płatność kartą kredytową, Płatność kartą debetową, NFC płatność

Atmosfera

Zwykłe

Najlepsze dla

Jedzenie w pojedynkę

2.9

na podstawie 114 opinii

Google

2.9/5 114 opinii

Spns Nssp

Jedzenie: 5
Obsługa: 5
Atmosfera: 5

Najlepsza żabka w jakiej była mega dobrzy pracownicy o 19:00

Dirk Zapf

Jedzenie: 4
Obsługa: 1
Atmosfera: 1

Tja, die negativen Rezensionen haben schon ihre Berechtigung, weil man im Urlaub nett behandelt werden möchte. Wenn man das Verhalten aber vorher kennt und diese Challenge annimmt, hat man sogar etwas Spaß. Heute 2 Pizzen auf Englisch bestellt. Die Verkäuferin quatschte mich auf Polnisch voll was ich trotz höflicher Anfrage auf Englisch nicht verstand. Irgendwann holte ich einfach 2 Tiefkühlpizzen raus, die sie abkassierte und warm gemacht hat. Das ging super schnell in 2,5 Minuten und die Pizzen waren sehr lecker. Also einfach locker und freundlich bleiben, dann kriegt man beim rausgehen auch sowas wie ein bitte sehr (bilde ich mir jedenfalls ein…)

Rozwiń

Sandra Sajj

Jedzenie: 1
Obsługa: 1
Atmosfera: 1

Porażka dziewczyny drą ryja na cały sklep ze jedna z nich facet zdradził przy tym opowiadają historie życia. Oszukują ludzi na pieniądze kupowałam Oshe które kosztowało 4,50zl zapłaciłam banknotem 10 zł dziewczyna wydała mi 5zl czekałam na resztę a ta patrzyla w przestrzeń przez 2 minuty az zaczęła obsługiwać inne osoby nie było by to dziwne gdyby nie fakt ze przy drugiej kasie mama robila zakupy i kasjerka nie wydała jej 60 groszy ale chociaż zapytała czy moze byc " dłużna ". Blondynka która mnie obsługiwała nawet nie zapytała tak jakby to musiało być, i nie chodzi tu o te grosze ale conajmniej 50 groszy na kazdym kliencie a w sezonie jest ich sporo to robi sie ładna suma ✌️