Bar Atxiki w Pamplonie: zdjęcia, opinie

O tym miejscu

Bar Atxiki w Pampelunie oferuje przyciągającą atmosferę, idealną na niezobowiązujące spotkania z przyjaciółmi. Znany z modnie przytulnego klimatu, bar serwuje doskonały dobór muzyki, który uzupełni wieczór. Z znakomitą oceną 4,6 w Google gwarantuje przyjemne doświadczenie w przystępnych cenach. Niezależnie od tego, czy masz ochotę na orzeźwiający koktajl, kieliszek wina, czy po prostu zimne piwo, ich różnorodne menu napojów zaspokoi każdy gust. Z naciskiem na inkluzywność, Bar Atxiki serdecznie wita społeczność LGBTQ. Oferując możliwość spożycia posiłku na miejscu i dokonywania rezerwacji, znakomicie łączy spontaniczność z planowaniem. Doświadcz przyjemnej atmosfery i tętniącej energii bez nadwyrężania portfela.

Cena

$$$$ 10 - 20 EUR

Dostępne opcje

Dostępne rezerwacje, Na miejscu

Oferta

Podawanie alkoholu, Podawanie koktajli, Podawanie piwa, Podawanie wina, Serwowanie jedzenia

Płatność

Płatność kartą debetową, NFC płatność

Atmosfera

Modnie, Zwykłe, Przytulnie

Najlepsze dla

Spotkanie z przyjaciółmi

Jak tu dojechać?

Najbliższe przystanki transportu publicznego dla Twojej wygody.

Paseo Sarasate (Iglesia de San Nicolás)

Przystanek autobusowy 181 m spacerem

c/ Navas de Tolosa (c/ San Anton)

Dworzec autobusowy 115 m spacerem

c/ Navas de Tolosa nº

Dworzec autobusowy 122 m spacerem

Paseo Sarasate (frente Parlamento)

Dworzec autobusowy 136 m spacerem

4.6

na podstawie 21 opinii

Google

4.6/5 21 opinii

Alvaro Fernando “Fer” Barrantes Paredes

Muy bueno el ambiente, la musica, que cada 15 dias hay show, precio barato y espacioso... Quede fascinada con el lugar y lo mejor que es LGBTIQ+ y además que esta abierta para todo público que respetan a nosotros.

Yosimar Castañeda Arredondo

Excelente ambiente, Excelente servicio, excelente música Los esperamos a todxs este 28 de junio en el remate de la marcha en Pamplona bienvenidxs todxs 🏳️‍🌈🏳️‍🌈✨✨

Diego

El bar se tiene que llevar las 5 estrellas y porque no hay más. Absolutamente épico el summit de este viernes. Nos bajamos 50 ti@s del autobus. La gente empieza a oir los gritos de Alberto subido a un banco diciendo "Al Atxiki!!!!!" . Todo el mundo empieza a andar como zombies hacia este fabuloso bar. Entramos los primeros y nos encontramos a la dueña del bar con una bolsa de zanahorias pasando tranquilamente una tarde de viernes casual. Le decimos que se vaya preparando porque en menos de 60 segundos van a entrar 50 tí@s por la puerta ansiosos por beber y empezar a despotricar. Se pone manos a la obra guardando la bolsa de zanahorias y, con ayuda, pide refuerzos y conseguimos sacar el bar adelante. A destacar el momento en el que Alvaro rechupetea cien veces la botella de Carlos como si fuera un helado y la peluca jugona que iba saltando de cabeza en cabeza. Más adelante llegaron Ivan y Randolph pero no les costó mucho coger el ritmo. Destacar que Chipi hizo una labor encomiable de DJ haciendo las transiciones entre canciones perfectas.

Rozwiń