Wafflemeister w Londynie: zdjęcia, opinie

O tym miejscu

W tętniących życiem ulicach Londynu Wafflemeister wyróżnia się jako urocze miejsce dla miłośników gofrów i kawy. Przy umiarkowanych cenach to przyjazne miejsce oferuje imponujący wybór gofrów amerykańskich i belgijskich, zarówno wytrawnych, jak i na słodko, które zaspokoją każde zachcianki. Obszerne menu wegańskie sprawia, że każdy poczuje się tu uwzględniony, a takie pozycje jak lody gelato i gofry w stylu churro są szczególnie chwalone za świeżość i smak.

Atmosferę kawiarni podkreślają życzliwi pracownicy, którzy świetnie radzą sobie z obsługą klienta. Niezależnie od tego, czy zdecydujesz się zjeść na miejscu, zabrać przysmaki na wynos, czy skorzystać z drive-thru, na pewno miło spędzisz czas. Dodatkowo dostępne bezpłatne Wi-Fi i przyjazna atmosfera dla wszystkich, w tym społeczności LGBT, czynią Wafflemeister idealnym miejscem zarówno na spotkania towarzyskie, jak i szybkie przerwy na kawę. Nie można przegapić mistrzowsko przygotowanych cappuccino i latte, które zbierają znakomite recenzje, podobnie jak wykwintne sundae i mleczne koktajle. Idealne na leniwe popołudnie lub szybki deser - Wafflemeister to słodkie miejsce w sercu tętniącej kulinarnej sceny miasta.

Rozwiń

Cena

$$$$

Rodzaj kuchni

Wegańska

Dostępne opcje

Dostawa, Na wynos, Drive-thru, Na miejscu

Płatność

Płatność kartą kredytową, Płatność kartą debetową, NFC płatność

Ułatwienia dostępu

Wejście dostępne dla osób niepełnosprawnych

Osobliwości

Bezpłatne Wi-Fi, Toaleta, Przyjazne osobom LGBTQ

Jak tu dojechać?

Najbliższe przystanki transportu publicznego dla Twojej wygody.

South Merton

Dworzec kolejowy 1.87 km spacerem

Wimbledon Theatre (Stop Y)

Przystanek autobusowy 236 m spacerem

Alexandra Road / Wimbledon (Stop A)

Przystanek autobusowy 287 m spacerem

Dundonald Road

Przystanek tramwajowy 366 m spacerem

Wimbledon

Przystanek tramwajowy 174 m spacerem

3.8

na podstawie 444 opinii

Google

3.9/5 413 opinii

Facebook

3.2/5 31 opinii

Kyle Dailey

The waffles are tasty, the service is great, and the owner (who works there and served me today) is very sweet.

Ed Johnson

Went to Wimbledon to watch the tennis from Manchester. Thought I'd give this place a try as a full English change. Had the New Yorker which was really weird... A sort of pastrami sandwich in a crepe. Weirdly enjoyable. The large cappuccino was on point too, so all in all a good experience and made a change