O tym miejscu

Martin Auer w Graz to urocze miejsce dla tych, którzy szukają pysznego śniadania lub szybkiej przekąski. Znane z wysokiej jakości jedzenia i "guter Kaffee", oferuje wybór świeżo wypiekanych smakołyków, w tym croissanty "perfektni pecivo", które obiecują dobry początek dnia. Przy rozsądnym przedziale cenowym 1 do 10 EUR za osobę, to zdecydowanie miejsce przyjazne dla portfela. Niezależnie od tego, czy masz ochotę delektować się cappuccino na miejscu, zabrać je na wynos, czy skorzystać z wygodnego drive-thru, Martin Auer spełni Twoje oczekiwania. Ciepła i otwarta atmosfera, dostępna dla wszystkich, wraz z darmowym Wi-Fi i podstawowymi udogodnieniami, takimi jak toaleta, czynią to miejsce idealnym przystankiem. Z imponującą oceną 4,2 w Google, widać, że lokal jest ceniony przez wielu, nie tylko za smakołyki, ale też za przyjazny klimat.

Rozwiń

Cena

$$$$ 1 - 10 EUR

Rodzaj posiłku

Śniadanie

Dostępne opcje

Na wynos, Drive-thru, Na miejscu

Oferta

Podawanie kawy

Płatność

Płatność kartą kredytową, Płatność kartą debetową, NFC płatność

Parking

Parking garażowy, Płatny parking

Jak tu dojechać?

Najbliższe przystanki transportu publicznego dla Twojej wygody.

Trauttmansdorffgasse
Przystanek autobusowy 329 m spacerem
Freiheitsplatz/Schauspielhaus
Przystanek autobusowy 276 m spacerem
Ghost Walk
Przystanek autobusowy 183 m spacerem
TierRetter
Przystanek autobusowy 212 m spacerem

Opinie i oceny

Napisz opinię
4.2
na podstawie 290 opinii
4.2/5 290 opinii
Jakub Nykodym
Jakub Nykodym
1 miesiąc temu na Google

Perfektni pecivo, skvele kafe, sezonni nabidka (rybizove tasticky jsou skvele!)

Sebastian Gellner
Sebastian Gellner
1 miesiąc temu na Google
  • Jedzenie: 5
  • Obsługa: 5
  • Atmosfera: 5

Immer alles top Frisch, top Kaffe. Saubere Auslage. Fräulein Primschitz immer besonders bemüht und aufmerksam. Aber auch lob an alle andern Mittarbeiter

tati Jana
tati Jana
2 miesiące temu na Google
  • Jedzenie: 5
  • Obsługa: 1
  • Atmosfera: 4

Ich liebe das Gebäck! Leider mussten wir heute warten, bis wir was bestellen konnten, da die zwei anwesenden Damen zu sehr damit beschäftigt waren, ihre Bettgeschichten direkt vor uns Kunden zu diskutieren. Sehr unprofessionell und auch ziemlich peinlich, wie ich finde. Edit: Heute war die Dame mit den Bettgeschichten (Julia laut Namensschild) wieder da. Während ich auf meine Süßspeise wartete, durfte ich wieder Zeuge einer fragwürdigen Situation werden. Sie hat einen Herrn gefragt, was er gerne hätte. Eine Käswurzn hätt er gern gehabt. Julia meinte, dass es leider überhaupt keine mehr gäbe, und der Herr ist daraufhin ohne was zu kaufen von dannen gezogen. Im Vorbeigehen habe ich aber gesehen, dass im Innenbereich noch ein ganzer Korb voller Käswurzen lag. Ich hatte den Eindruck, dass sie einfach nur keine Lust hatte, rüberzugehen.

Rozwiń