O tym miejscu

Zlokalizowany w sercu Gdyni, W Różowych Okularach to tętniący życiem punkt nocy z umiarkowanym przedziałem cenowym wynoszącym od 20 do 40 PLN na osobę. Z imponującą średnią oceną 4.9 na Google, ten bar jest znany z fantastycznej atmosfery i stylowego wystroju. Przyjazny personel serwuje pyszne drinki i pizze; ich unikalnym akcentem jest podchodzenie do stolików z butelką wody i szklankami. Menu oferuje różnorodne napoje od piwa i wina po doskonale wymieszane koktajle, a także smakowite pizze i kiełbaski. Rezerwacje są dostępne, a płatność kartą kredytową jest akceptowana. Ukryty klejnot odkryty na Instagramie, to miejsce jest gorąco polecane do odwiedzenia.

Cena

$$$$ 20 - 40 PLN

Dostępne opcje

Dostępne rezerwacje

Oferta

Podawanie alkoholu

Płatność

Płatność kartą kredytową

Dania i napoje

Odkryj wyróżniające się dania i unikalne napoje, które definiują menu w lokalu W Różowych Okularach.

  • Piwo
  • Pizza
  • Kiełbasy
  • Wino
  • Koktajl

Opinie i oceny

Napisz opinię
4.9
na podstawie 254 opinii
4.9/5 244 opinii
5/5 10 opinii
Ella Re Malaka
Ella Re Malaka
1 miesiąc temu na Google
  • Jedzenie: 5
  • Obsługa: 5
  • Atmosfera: 5

Very clean/organized bar, quite empty on friday night which is a weird thing. The staff are super nice, helpful, they speak English very good as well. And very cheap!

Łukasz Marczyk
Łukasz Marczyk
1 miesiąc temu na Google
  • Obsługa: 5
  • Atmosfera: 5

Pan Patryk wymiata jeśli chodzi o znajomość alkoholi i dobór drinków! Mega obsługa, gorąco polecam! P.s. ceny bardzo przystępne!

Emilia Kosztowniak
Emilia Kosztowniak
2 miesiące temu na Google
  • Jedzenie: 5
  • Obsługa: 5
  • Atmosfera: 5

Ależ to jest fajne miejsce! Ulokowane w centrum Gdyni, ale w podziemiu, dzięki czemu nie jest się narażonym na spojrzenia przechodniów jak to jest w każdym ogródku piwnym, miejsce z klimatem, zachęcające do spędzenia dłuższego czasu niż szybkie piwko w pubie. Barman nas obsługujący, widać było, że pasjonat tego co robi, opowiadał nam o alkoholu użytym do drinków (bo niektóre nazwy użytych alkoholi wcale nie były oczywiste), jak i o samym połączeniu smaków produktów użytych do koktajli. Co do samego menu to jedna część składa się z klasyków które zna raczej każdy, druga część to totalna wariacja i czasem absolutnie szalone pomysły autorskie. Ja spróbowałam kilku takich właśnie modyfikacji: od słodko-kwaśnych połączeń ginu z herbatą, poprzez ziołowo-wytrawne mohito na bazie cachacy do kompletnie odjechanego drinka z mocno zadymionym mezcalem (przeżycie jedyne w swoim rodzaju 🙃). Dodatkowo w karcie znajdują się pizze sprzedawane na kawałki, niby nic nadzwyczajnego ale... jakie to smaczne pizze były... polecam zamówić, bo również one były nietuzinkowe, ta z grillowanymi warzywami i kremowym serkiem to jest strzał w dziesiątkę. Ogólnie wrażenia naprawdę świetne, takie lokale to złoto 😎

Rozwiń