O tym miejscu

La Sede w Cuence oferuje tętniące życiem życie nocne, nie nadszarpując portfela. Znane z modnie nieformalnej atmosfery, to idealne miejsce na spotkanie z przyjaciółmi. Korzystaj z bezpłatnego Wi‑Fi i świetnej lokalizacji. Niezależnie od tego, czy masz ochotę na zimne piwo, dobrze skomponowany koktajl czy kieliszek wina, ich wybór zaspokoi każde pragnienie. Do napoju możesz dobrać wytrawną tartę lub świeżo upieczoną bułkę. Dzięki możliwości siedzenia na zewnątrz możesz chłonąć tętniące życiem ulice i prowadzić żywe rozmowy. To wszystko za mniej niż 9 EUR za osobę sprawia, że La Sede to atrakcyjny wybór na wieczór.

Cena

$$$$ do 9 EUR

Dostępne opcje

Miejsca na zewnątrz

Oferta

Podawanie alkoholu, Podawanie koktajli, Podawanie piwa, Podawanie wina

Płatność

Płatność kartą kredytową, Płatność kartą debetową

Atmosfera

Modnie, Zwykłe

Najlepsze dla

Spotkanie z przyjaciółmi

Jak tu dojechać?

Najbliższe przystanki transportu publicznego dla Twojej wygody.

Juan Corrocher - Edificio Sindicatos
Przystanek autobusowy 194 m spacerem
Colon - Carreteria
Przystanek autobusowy 143 m spacerem
Colon - Plaza del Nazareno
Przystanek autobusowy 98 m spacerem
Doctor Chirino
Przystanek autobusowy 179 m spacerem

Opinie i oceny

Napisz opinię
4.0
na podstawie 144 opinii
4/5 144 opinii
Chus Jimenez
Chus Jimenez
2 lipca 2022 na Google

Ni si quiera recuerdo estar allí del pelotazo que llevaba, pero seguro que estuvo bien porque llegué a las 8 a mi apartamento

lucia arriaga
lucia arriaga
12 czerwca 2022 na Google

Pub con música actual donde hace un calor del infierno. No tienen aire acondicionado, solo un ventilador, y está ubicado en un sótano. Así que cuando hace calor hace MUCHO calor. Los precios están bien y para un rato es una opción en el centro de Cuenca.

Igor
Igor
10 listopada 2021 na Google

Copas baratas, que no sabían a nada... Futbolín en buenas condiciones, música lamentable (salvo contadas excepciones) y, lo mejor del local, la gente con la que estuve, que subimos la media de edad y de diversión y casi nos tienen que levantar los pies para barrer...